Strona główna    Kontakt z Redakcją NFA    Logowanie  
Szukaj:

Menu główne
Aktualności:
Gorący temat
NFA w mediach
NFA w opiniach
Jak wspierać NFA
Informacje

Linki

Rekomenduj nas
Redakcja
Artykuły
Nowości
Europejska Karta     Naukowca
Patologie środowiska     akademickiego
Oszustwa naukowców
Mobbing w środowisku     akademickim
Etyka w nauce i edukacji
Debata nad Ustawą o     Szkolnictwie Wyższym
Perspektywy nauki i     szkolnictwa wyższego
Czarna Księga     Komunizmu w Nauce i     Edukacji

Wszystkie kategorie
Inne
Reforma Kudryckiej
Postulaty NFA
Reformy systemu nauki
WHISTLEBLOWING
NFA jako WATCHDOG
NFA jako Think tank
Granty European Research Council
Programy,projekty
Kij w mrowisko
Kariera naukowa
Finanse a nauka
Sprawy studentów
Jakość kształcenia
Społeczeństwo wiedzy
Tytułologia stosowana
Cytaty, humor
Listy
Varia
Czytelnia
Lustracja w nauce i edukacji
Bibliografia NFA - chronologicznie
Subskrypcja
Informacje o nowościach na twój e-mail!
Wpisz swój e-mail i naciśnij ENTER.

Najczęściej czytane
Stanowisko NIEZAL...
Tajne teczki UJ, ...
Mobbing uczelniany
Amerykańska konku...
O nauce instytucj...
Inna prawda o ucz...
Powracająca fala ...
Urodzaj na Akadem...
Darmowy program a...
Jasełka akademick...
Menu użytkownika
Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć!
Strefa NFA
Statystyki

użytkowników: 0
gości na stronie: 222


Polecamy

NFA na Facebook'u

Ranking Światowych Uczelni 2009







Artykuły > Perspektywy nauki i szkolnictwa wyższego > Czy polski system edukacyjny odpowiada potrzebom kraju w kontekście przemian ostatniego piętnastolecia Koń "widzący inaczej"

Pragmatyzm (lub nawet utylitaryzm) systemu anglosaskiego ogranicza zasięg zdobywanej wiedzy do kluczowych dziedzin, kładąc akcent na walory praktyczne,a nie poznawcze. Studia koncentrują się na kilku wybranych przedmiotach i wiedza studentów jest raczej wycinkowa. Promuje się raczej błyskotliwość niż erudycję. Jednostki, które mają dużą wiedzę, ale nie potrafią jej odpowiednio przekazać, są oceniane nisko.
Do niewątpliwych wad należą wysokie koszty studiów. Na najlepszych uczelniach na kilkunastu studentów przypada jeden wykładowca, więc państwo nie jest w stanie utrzymać uniwersytetów w pełnym zakresie. Istotna część kosztów przerzucana jest na studentów. Czesne stanowi barierę dostępu do edukacji. Na szczęście system zapewnia stypendia oraz różne formy kredytowania studiów. Studenci mają także możliwość dorabiania, pracując na uczelni - w USA jako bibliotekarze czy kelnerzy w studenckich stołówkach.
Wadą jest też duże zróżnicowanie jakości nauczania. Absolwenci dobrych szkół prywatnych w Wielkiej Brytanii mają zdecydowanie większe szanse studiowania na elitarnych uniwersytetach. Pozostali muszą wybierać spośród "nowych" uczelni, których poziom jest znacznie niższy. Ich utylitaryzm posuwa się do absurdalnych innowacji. Wprowadzają np. takie kierunki, jak gry komputerowe, zarządzanie grą w golfa czy muzyka pop.
Uniwersytety anglosaskie - zwłaszcza amerykańskie - są zagrożone rosnącym naciskiem na badania naukowe, co dyskryminuje dydaktykę. Poziom dotacji dla uczelni i zdolność pozyskania sponsorów uzależnione są od pozycji w rankingu uniwersytetów. A na to ma przede wszystkim wpływ jakość prowadzonych badań oraz ilość i jakość publikacji pracowników.

SYSTEM WARTOŚCI

Analiza systemu anglosaskiego pozwala nam odpowiedzieć na pytanie o społeczny cel edukacji. Celem edukacji akademickiej powinno być wychowywanie liderów, którzy w przyszłości mają służyć społeczeństwu, państwu i gospodarce. Te trzy sektory uczestniczą w finansowaniu systemu edukacji. Uczelnie wyższe to narzędzie realizacji celów ogólnospołecznych. System anglosaski opiera się na przekonaniu, że wiedza i umiejętności nie będą społecznie pożyteczne bez respektowania określonego systemu wartości i postaw obywatelskich.
Jaki jest stosunek modelu anglosaskiego do tradycyjnego kontynentalnego systemu europejskiego, a zwłaszcza do jego korporacyjno-feudalnego tworu, jakim jest polski system kształcenia? Czy polski system edukacyjny odpowiada potrzebom 40-milionowego kraju w kontekście przemian ostatniego piętnastolecia, potrzeby budowy nowoczesnego państwa, gospodarki i społeczeństwa oraz licznych wyzwań międzynarodowych? Chciałoby się rzec, za XVIII-wieczną encyklopedią Chmielowskiego, że "koń jaki jest, każdy widzi". Jednak w polskich realiach ów koń, czyli system edukacji, jest "widzącym inaczej".

ZBIGNIEW PEŁCZYŃSKI, Założyciel Szkoły Liderów w Warszawie, były wieloletni wykładowca nauk politycznych w Oxfordzie, SERGIUSZ TRZECIAK, Doktorant i pracownik dydaktyczny London School of Economics

Tekst opublikowany w Rzeczpospolitej dnia 08.06.2005. został nadesłany do Redakcji NFA przez Zbigniewa Pełczyńskiego




strony: [1] [2] [3]
nfa.pl

© 2007 NFA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
0.051 | powered by jPORTAL 2