Strona główna    Kontakt z Redakcją NFA    Logowanie  
Szukaj:

Menu główne
Aktualności:
Gorący temat
NFA w mediach
NFA w opiniach
Jak wspierać NFA
Informacje

Linki

Rekomenduj nas
Redakcja
Artykuły
Nowości
Europejska Karta     Naukowca
Patologie środowiska     akademickiego
Oszustwa naukowców
Mobbing w środowisku     akademickim
Etyka w nauce i edukacji
Debata nad Ustawą o     Szkolnictwie Wyższym
Perspektywy nauki i     szkolnictwa wyższego
Czarna Księga     Komunizmu w Nauce i     Edukacji

Wszystkie kategorie
Inne
Reforma Kudryckiej
Postulaty NFA
Reformy systemu nauki
WHISTLEBLOWING
NFA jako WATCHDOG
NFA jako Think tank
Granty European Research Council
Programy,projekty
Kij w mrowisko
Kariera naukowa
Finanse a nauka
Sprawy studentów
Jakość kształcenia
Społeczeństwo wiedzy
Tytułologia stosowana
Cytaty, humor
Listy
Varia
Czytelnia
Lustracja w nauce i edukacji
Bibliografia NFA - chronologicznie
Subskrypcja
Informacje o nowościach na twój e-mail!
Wpisz swój e-mail i naciśnij ENTER.

Najczęściej czytane
Stanowisko NIEZAL...
Tajne teczki UJ, ...
Mobbing uczelniany
Amerykańska konku...
O nauce instytucj...
Inna prawda o ucz...
Powracająca fala ...
Urodzaj na Akadem...
Jasełka akademick...
Darmowy program a...
Menu użytkownika
Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć!
Strefa NFA
Statystyki

użytkowników: 0
gości na stronie: 72


Polecamy

NFA na Facebook'u

Ranking Światowych Uczelni 2009







Artykuły > Patologie środowiska akademickiego > Apel do apelowników nauki polskiej

Apelujący o rzeczywiste reformy w życiu akademickim jednocześnie w wywiadach wyrażają zadowolenie, że wreszcie wejdzie w życie ustawa o szkolnictwie wyższym przeciwko uchwalaniu której apelowali. Są przeciw, a nawet za. A może nic nie rozumieją z tego co podpisywali (albo co mówią), a może tego nawet nie czytali ? Jak dotąd chyba, żaden ośrodek badania opinii publicznej nie przeprowadził badań wśród apelowników aby sprawdzić dlaczego oni tak naprawdę apelują. A apelują przecież intelektualiści, profesorowie, i to często na wielu stanowiskach. Ostatnio kilku uczonych nauki polskiej apelowało : Zwracamy się do naszych kolegów - do ludzi nauki, nauczycieli akademickich, pedagogów i wychowawców - o wdrażanie norm moralnych w praktykę życia codziennego. Zwracamy się do światłych Polaków z apelem, aby włączyli się w życie publiczne kraju'.
Wśród sygnatariuszy bez trudno jednak można odnaleźć tych, którzy na ogół są głusi na swe apele. Czy ktoś kto heroicznie walczy o autonomię względem prawa, o wykluczanie z publicznego życia akademickiego im niewygodnych, o nieujawnianie prawdy w tajnych teczkach akademickich zabezpieczonych - jest wiarygodnym wojownikiem o respektowanie norm moralnych ? Apelujący o dobre obyczaje w nauce nie mają zamiaru w najmniejszym stopniu dobrych obyczajów respektować a nawet dyskredytują tych, którzy ich apele wzięli na serio i usiłują walczyć z patologiami akademickimi. Los tych, którzy potraktowali apelowników jako autorytety moralne nie jest do pozazdroszczenia. Apele te bowiem przypominają apele Największego Językoznawcy o walkę o pokój, której to walki pokojowo nastawieni mieszkańcy tej ziemi nie mieli wielkich szans aby przetrwać. Hipokryzja apelowników często ma wymiary wręcz kosmiczne.
Zwracam się zatem z apelem do apelowników aby przestali wreszcie apelować i sami zaczęli się stosować do elementarnych zasad przyzwoitości w życiu społecznym. Mam jednak świadomość, że ten apel to głos wołającego na puszczy zasiedlonej przez lwy gotowe do rozszarpania każdego kto im nie okaże szacunku przynależnego królom.

Józef Wieczorek













strony: [1] [2]
nfa.pl

© 2007 NFA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
0.026 | powered by jPORTAL 2