Strona główna    Kontakt z Redakcją NFA    Logowanie  
Szukaj:

Menu główne
Aktualności:
Gorący temat
NFA w mediach
NFA w opiniach
Jak wspierać NFA
Informacje

Linki

Rekomenduj nas
Redakcja
Artykuły
Nowości
Europejska Karta     Naukowca
Patologie środowiska     akademickiego
Oszustwa naukowców
Mobbing w środowisku     akademickim
Etyka w nauce i edukacji
Debata nad Ustawą o     Szkolnictwie Wyższym
Perspektywy nauki i     szkolnictwa wyższego
Czarna Księga     Komunizmu w Nauce i     Edukacji

Wszystkie kategorie
Inne
Reforma Kudryckiej
Postulaty NFA
Reformy systemu nauki
WHISTLEBLOWING
NFA jako WATCHDOG
NFA jako Think tank
Granty European Research Council
Programy,projekty
Kij w mrowisko
Kariera naukowa
Finanse a nauka
Sprawy studentów
Jakość kształcenia
Społeczeństwo wiedzy
Tytułologia stosowana
Cytaty, humor
Listy
Varia
Czytelnia
Lustracja w nauce i edukacji
Bibliografia NFA - chronologicznie
Subskrypcja
Informacje o nowościach na twój e-mail!
Wpisz swój e-mail i naciśnij ENTER.

Najczęściej czytane
Stanowisko NIEZAL...
Tajne teczki UJ, ...
Mobbing uczelniany
Amerykańska konku...
O nauce instytucj...
Inna prawda o ucz...
Powracająca fala ...
Urodzaj na Akadem...
Jasełka akademick...
Darmowy program a...
Menu użytkownika
Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć!
Strefa NFA
Statystyki

użytkowników: 0
gości na stronie: 139


Polecamy

NFA na Facebook'u

Ranking Światowych Uczelni 2009







Artykuły > Perspektywy nauki i szkolnictwa wyższego > Polska nauka i szkolnictwo wyższe potrzebują reform

Można skorzystać z zachodnich wzorów. Niestety, w największych krajach UE (Niemcy, Francja i Anglia) te „wzory” są nieco przestarzałe i też budzą wiele wypowiedzi krytycznych. Najlepiej funkcjonuje mechanizm naukowy w USA, a w Europie w Finlandii.

Pierwszym krokiem na tej drodze powinna być jawność dorobku naukowego polskich naukowców, co dotyczy głównie publikacji w prestiżowych, międzynarodowych czasopismach naukowych (głównie z Listy Filadelfijskiej - LF). W portalu internetowym nauki polskiej (http://nauka-polska.pl) powinny być utworzone należycie skategoryzowane formularze indywidualnego dorobku publikacyjnego dla wszystkich dziedzin nauki i udostępnione do wypełnienia wszystkim polskim pracownikom naukowym w kraju i za granicą. Uzyskane dane bibliometryczne powinny być umieszczane w rekordach ogólnodostępnej bazy „Ludzie nauki”. Indywidualny dorobek naukowy nie może być w Polsce traktowany jak tajemnica, gdyż i tak jest możliwy do przejrzenia w Internecie przez specjalizowane wyszukiwarki internetowe.

Drugim krokiem powinno być wprowadzenie obiektywnych miar oceny dorobku naukowego i wykorzystanie ich do należytego finansowania badań oraz do ustanowienia rygorystycznych progów dla awansów naukowych . Nie istnieje idealny, czy choćby dobry system oceny osiągnięć naukowych, mimo że badania scjentometryczne (Scientometrics) są prowadzone od dawna. Nasuwa się jednak logiczny wniosek, że dysponując proponowaną wyżej komputerową bazą danych, można utworzyć pewien komputerowy system oceny dorobku (SOD). Oczywiście, SOD nie może służyć do BEZWZGLĘDNEJ oceny dorobku wszystkich naukowców, to znaczy łącznie z różnych dyscyplin i dziedzin naukowych. Takie zadanie jest niewykonalne, z uwagi na specyfikę różnych obszarów nauki. O bezwzględnej sprawiedliwości w ocenie osiągnięć naukowych nie ma nawet co marzyć. Natomiast SOD może i powinien służyć do bardzo potrzebnej oceny PORÓWNAWCZEJ i generacji stosownych rankingów w obrębie każdej dziedziny i dyscypliny z osobna.

Do zastosowań rankingowych w nauce służy międzynarodowa baza ESI (Essential Science Indicators ) oferowana w Internecie na platformie ISI Web of Knowledge (www.isiwebofknowledge. com). W określonej dziedzinie nauki ESI umożliwia łatwą generację rankingów naukowców, instytucji, krajów i czasopism naukowych w oparciu o liczbę artykułów opublikowanych w czasopismach z LF i ich cytowań. Ministerstwo Nauki i Informatyzacji powinno zapewnić zakup licencji na dostęp do platformy ISI Web of Knowledge dla najlepszych polskich uczelni i jednostek badawczych. Jeszcze lepiej byłoby pójść w ślady Hiszpanii, która zakupiła licencję zbiorową dla wszystkich uniwersytetów i większości instytucji rządowych (www.thomsonisi.com). Olé!

.



strony: [1] [2] [3] [4] [5] [6]
nfa.pl

© 2007 NFA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
0.027 | powered by jPORTAL 2