Strona główna    Kontakt z Redakcją NFA    Logowanie  
Szukaj:

Menu główne
Aktualności:
Gorący temat
NFA w mediach
NFA w opiniach
Jak wspierać NFA
Informacje

Linki

Rekomenduj nas
Redakcja
Artykuły
Nowości
Europejska Karta     Naukowca
Patologie środowiska     akademickiego
Oszustwa naukowców
Mobbing w środowisku     akademickim
Etyka w nauce i edukacji
Debata nad Ustawą o     Szkolnictwie Wyższym
Perspektywy nauki i     szkolnictwa wyższego
Czarna Księga     Komunizmu w Nauce i     Edukacji

Wszystkie kategorie
Inne
Reforma Kudryckiej
Postulaty NFA
Reformy systemu nauki
WHISTLEBLOWING
NFA jako WATCHDOG
NFA jako Think tank
Granty European Research Council
Programy,projekty
Kij w mrowisko
Kariera naukowa
Finanse a nauka
Sprawy studentów
Jakość kształcenia
Społeczeństwo wiedzy
Tytułologia stosowana
Cytaty, humor
Listy
Varia
Czytelnia
Lustracja w nauce i edukacji
Bibliografia NFA - chronologicznie
Subskrypcja
Informacje o nowościach na twój e-mail!
Wpisz swój e-mail i naciśnij ENTER.

Najczęściej czytane
Stanowisko NIEZAL...
Tajne teczki UJ, ...
Mobbing uczelniany
Amerykańska konku...
O nauce instytucj...
Inna prawda o ucz...
Powracająca fala ...
Urodzaj na Akadem...
Darmowy program a...
Jasełka akademick...
Menu użytkownika
Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć!
Strefa NFA
Statystyki

użytkowników: 0
gości na stronie: 127


Polecamy

NFA na Facebook'u

Ranking Światowych Uczelni 2009







Artykuły > WHISTLEBLOWING > List obywatelski do Donalda Tuska w sprawach rządowych

Józef Wieczorek


List obywatelski do Donalda Tuska

w sprawach rządowych



 

12 listopada 2007 r.

Józef Wieczorek

 Niezależne Forum Akademickie, www.nfa.pl

Szanowny Pan

Donald Tusk

Szanowny Panie Premierze,


W związku z wymienianiem w mediach Prof. Zbigniewa Ćwiąkalskiego jako najpoważniejszego kandydata na ministra sprawiedliwości chciałbym jako zwykły obywatel wyrazić swoje wątpliwości co do zasadności tej kandydatury.

Zgodnie z informacjami z bazy danych o ludziach nauki prof. Z. Ćwiąkalski jest wieloetatowcem :

http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/ludzieNauki?rtype=opis&objectId=97061&lang=pl

Aktualne:Miejsca pracy:

profesor Uniwersytet Jagielloński; Wydział Prawa i Administracji; Katedra Prawa Karnego

profesor Uniwersytet Rzeszowski; Wydział Prawa; Zakład Prawa Karnego i Postępowania Karnego

profesor Wyższa Szkoła Administracji i Zarządzania w Przemyślu; Zamiejscowy Wydział Administracyjno-Prawny w Rzeszowie; Zakład Prawa Karnego 

a ponadto prowadzi działalność gospodarczą : "T. Studnicki, K. Płeszka, Z. Ćwiąkalski, J. Górski" Spółka komandytowa http://www.spcg.pl/kancelaria.html jako adwokat i doradca podatkowy


Zgodnie z : Dz.U. z 2005 r. Nr 164, poz. 1365 U S T A W A z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym mówi Art. 129. "1. Wykonywanie przez nauczyciela akademickiego dodatkowego zatrudnienia w ramach stosunku pracy u więcej niż jednego dodatkowego pracodawcy lub prowadzenie działalności gospodarczej łącznie z jednym dodatkowym zatrudnieniem w ramach stosunku pracy, bez uzyskania wcześniejszej zgody rektora, stanowi podstawę rozwiązania stosunku pracy za wypowiedzeniem w uczelni publicznej stanowiącej podstawowe miejsce pracy."


Jak rozumiem na swoją wieloetatowość profesor Z. Ćwiąkalski ma zgodę rektora, ale jednocześnie w dość powszechnej opinii studentów - wieloetatowcy to raczej fikcyjni wykładowcy, a w opinii rektorów "Zjawisko dwuetatowości pogrąża całą sferę badań naukowych w polskich uniwersytetach”, żeby przytoczyć ostatnią opinię przewodniczącego KRASP prof. Tadeusza Lutego (Gazeta Prawna Numer 210 (2080)

W przypadku Prof. Z. Ćwiąkalskiego mamy do czynienia z dwuetatowością do kwadratu, jakkolwiek nie mamy danych czy powoduje ona pogrążanie sfery badań naukowych także do kwadratu. Obawa jednak jest.

Wieloetatowość wielu profesorów ( nie tylko Prof. Ćwiąkalskiego ) kontrastuje z bezetatowością wielu nauczycieli akademickich, którzy niestety na swoje nieszczęście, wysoko, lepiej od profesorów, byli oceniani przez studentów albo np. zdecydowali się na powrót do kraju z uczelni zagranicznych, a etatów dla nich nie ma. Zgodnie z obecnym systemem są poważne trudności aby złych wykładowców zwalniać, ale nie ma problemów ze zwalnianiem dobrych, czy zamykaniem im drogi do pracy akademickiej.

Marnotrawstwo potencjału intelektualnego - ogromne. Jednakże wspomniana ustawa o szkolnictwie wyższym uchwalona przez Sejm, głosami także PO, takie patologie sankcjonuje, a odrzuca rekomendacje Europejskiej Karty Naukowca oraz Kodeksu Postępowania przy Zatrudnianiu Naukowców, których wprowadzenie patologie by ograniczało.

Powoływanie do rządu wieloetatowego profesora - niejako zatem symbolu istniejących patologii - musi budzić konsternacje, bo odbierane będzie – i to zasadnie- jako preferowanie patologii. A zatem ze społecznego punktu widzenia - wysoce niesprawiedliwe, tym bardziej, że chodzi o ministra sprawiedliwości, który z niesprawiedliwością nie powinien się kojarzyć.

Czy zatem symbol niesprawiedliwości istniejącej w środowisku akademickim może być dobrym kandydatem na ministra sprawiedliwości ?

Chciałbym zwrócić uwagę na ten problem i wyrazić nadzieję, że kandydatom do rządu i zaniedbanej przez polityków sferze nauki i edukacji wyższej Pan Premier przyjrzy się z należytą dokładnością i postąpi zgodnie z deklaracjami przedwyborczymi.

Ja na cud w tej sferze bym nie liczył, a jeżeli już, to trzeba mu pomóc.

Z poważaniem

Józef Wieczorek

P.S.

Więcej na temat patologii akademickich, i tego co piszczy w akademickiej trawie można znaleźć na stronach Niezależnego Forum Akademickiego www.nfa.pl

nfa.pl

© 2007 NFA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
0.039 | powered by jPORTAL 2