Strona główna    Kontakt z Redakcją NFA    Logowanie  
Szukaj:

Menu główne
Aktualności:
Gorący temat
NFA w mediach
NFA w opiniach
Jak wspierać NFA
Informacje

Linki

Rekomenduj nas
Redakcja
Artykuły
Nowości
Europejska Karta     Naukowca
Patologie środowiska     akademickiego
Oszustwa naukowców
Mobbing w środowisku     akademickim
Etyka w nauce i edukacji
Debata nad Ustawą o     Szkolnictwie Wyższym
Perspektywy nauki i     szkolnictwa wyższego
Czarna Księga     Komunizmu w Nauce i     Edukacji

Wszystkie kategorie
Inne
Reforma Kudryckiej
Postulaty NFA
Reformy systemu nauki
WHISTLEBLOWING
NFA jako WATCHDOG
NFA jako Think tank
Granty European Research Council
Programy,projekty
Kij w mrowisko
Kariera naukowa
Finanse a nauka
Sprawy studentów
Jakość kształcenia
Społeczeństwo wiedzy
Tytułologia stosowana
Cytaty, humor
Listy
Varia
Czytelnia
Lustracja w nauce i edukacji
Bibliografia NFA - chronologicznie
Subskrypcja
Informacje o nowościach na twój e-mail!
Wpisz swój e-mail i naciśnij ENTER.

Najczęściej czytane
Stanowisko NIEZAL...
Tajne teczki UJ, ...
Mobbing uczelniany
Amerykańska konku...
O nauce instytucj...
Inna prawda o ucz...
Powracająca fala ...
Urodzaj na Akadem...
Darmowy program a...
Jasełka akademick...
Menu użytkownika
Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć!
Strefa NFA
Statystyki

użytkowników: 0
gości na stronie: 123


Polecamy

NFA na Facebook'u

Ranking Światowych Uczelni 2009







Artykuły > Lustracja w nauce i edukacji > List do Prof. Henryka Samsonowicza

Do tej pory uczelnie nie otworzyły swoich archiwów, a teczki UJ są bardziej tajne niż teczki esbeckie. Niestety na uczelniach stan wojenny jeszcze się nie skończył i rektorzy bardzo chętnie odwołują się do ustawodawstwa lat 80-tych aby uniemożliwić niewygodnym oddziaływać na młodzież akademicka, prowadzić badania naukowe, czy chociażby aby mogli poznać nazwiska i argumenty merytoryczne usuwania ich z uczelni.
Niestety jako Minister Pan w tych sprawach przecież nic nie zdołał zrobić, chociaż np. w listopadzie 1990 r. zostałem przez Pana przyjęty i informowałem co się święci na uczelniach, a co się zamiata pod dywany.
Sądy powszechne odwołujące się do autonomii uczelni nieraz aprobują ekscesy uczelni, rektorów i jak same twierdzą nie są od tego aby dochodzić prawdy. Sądy żadnej reszty same nie załatwią, chyba że załatwią skarżących się - co miałem nieprzyjemność poznać w praktyce, bardziej dotkliwie niż przesłuchania przez SB.

Wyraża Pan pogląd "Do prawdziwego oczyszczenia naprawdę wystarczy ujawnienie archiwów.". Ale np. archiwa uczelniane (np.UJ-
Tajne teczki UJ, czyli o wyższości 'prawa' stanu wojennego nad Konstytucją III RP http://www.nfa.pl/articles.php?id=37 ,
Heroiczna walka władz UJ o (nie)poznanie prawdy http://www.nfa.pl/articles.php?id=304 )
zamknięte, nieujawnione przez niemal 20 lat. To co mogłyby uczelnie zrobić autonomicznie - niezrobione. Samopobrudzenie uczelni tak silne, że na oczyszczenie można czekać wieki, o ile kiedykolwiek nastąpi.

"Ujawnienie materiałów archiwalnych i publiczna dyskusja nad nimi to najlepsza metoda zmierzenia się z przeszłością" ale kto do tego zmusi władze uczelni ! Nie było na to siły przez tyle już lat ! nie ma i obecnie.

Na uczelniach robienie świństw było i jest tak powszechne, że ujawnienie kto robił kolegom świństwa nie jest żadną karą, chyba że dla ujawniającego, bo robiący świństwa bardzo dobrze na tym wychodzili i do dnia dzisiejszego wychodzą.



strony: [1] [2] [3] [4]
nfa.pl

© 2007 NFA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
0.04 | powered by jPORTAL 2