6. Pracownik naukowo-dydaktyczny, który utracił etat i nie podejmuje żadnej innej pracy powinien mieć zagwarantowaną pensję (np. w wysokości 75% poprzednich poborów) przez maksymalny okres np. dwóch lub trzech lat. Jeżeli w okresie tym będzie w stanie przygotować grant i uzyskać finansowanie, powinien mieć pełne prawo, aby na równych zasadach stanąć do konkursu na te samą lub inną uczelnię.
Uzasadnienie: Pracownik naukowy powinien mieć szansę na rozwijanie swoich zainteresowań nawet w warunkach utraty etatu. Stwarza to szanse na to, iż w okresie takim potrafi dokonać czegoś znaczącego, a nawet jeżeli nie, to w najgorszym przypadku nie "wypadnie" ze swojej dziedziny.
7. Ocena działalności naukowej powinna być oparta na wyraźnie określonych i wymiernych parametrach, w miarę możliwości jak najbardziej niezależnych od oceny subiektywnej. Po ustaleniu odpowiednio wysokiego progu odpada problem habilitacji. To właśnie odpowiednio ustalona (liczbowo) wartość dorobku byłaby jednym z podstawowych mierników tej oceny. To jest oddzielny problem nad którym należałoby sporo popracować, ale bez zrobienia tego kroku zawsze będziemy zdani na łaskę mamutów nauki polskiej zwłaszcza tych, którzy trafili do środowiska naukowego z desantu ukształtowanego politycznie. Jeżeli znajdzie się towarzystwo pragnące kultywować tradycje habilitacji to nie widzę powodu, aby w tym przeszkadzać, ale należy mieć świadomość, że habilitacja jako klasyczny przykład publikacji wtórnej powinna być punktowana jednym tylko punktem bazowym. Takie towarzystwo powinno samo sobie sfinansować całe przedsięwzięcie, a więc nie powinno sięgać do kieszeni podatnika. Każda taka praca habilitacyjna powinna być dostępna w internecie, aby umożliwić publiczną weryfikację jej wartości i opinie o tej pracy powinny być też dostępne. Rynek sam zweryfikuje czy istnienie takiego towarzystwa i ustanowienie tytułu dra hab. ma racje bytu, czy nie, a każdy pracownik naukowy sam oceni, czy przedkładanie pracy habilitacyjnej jest w jego interesie, czy nie jest.
Uzasadnienie: Należy zminimalizować wszelkie "okazje" do manipulowania oceną działalności naukowej.
Spełnienie podanych wyżej warunków uważam za podstawowy warunek umożliwiający powstanie "odpowiedniego napięcia". Jeżeli napięcie to będzie wystarczająco duże to jak wynika to z prawa Ohma, nawet pomimo znacznego oporu (aktualnych decydentów środowiska naukowego) żarówka się zaświeci.
Józef Magoński
Department of Chemistry
Central Washington University
Science Building # 207B
Ellensburg WA, 98926
USA
e-mail: magonskj@cwu.edu
strony: [1] [2] [3] [4]
|