Istniejący system organizacji nauki w Polsce przetrwał od lat bez zasadniczych zmian, gdyż prawdziwe reformy i dopuszczenie do rzeczywistej konkurencyjności nauki często nie leżało w interesie jej decydentów. Dlatego też powyższe propozycje mogą natrafić na niechęć dotychczasowych beneficjentów systemu. Przykład ostatnich kilkunastu lat pokazuje, że środowisko ludzi nauki nie jest w stanie zreformować jej samodzielnie. Naukę polską mogą skuteczniej unowocześnić rozsądni ludzie spoza środowiska, dysponując niezbędną wolą polityczną do przeprowadzenia reform.
Propozycje mające na celu podniesienie poziomu polskiej nauki przez zwiększenie jawności i konkurencyjności nie są kosztowne. Można doprecyzować szczegóły techniczne i realizować je od zaraz. Nie należy oczekiwać skutków takich zmian w ciągu jednego roku akademickiego. Z drugiej strony można sądzić, że już po 5-letnim okresie studiów tegorocznych maturzystów zaproponowane zmiany dadzą korzystne rezultaty. Tylko w przypadku przeprowadzenia prawdziwej reformy nauka polska będzie w stanie skutecznie konkurować o fundusze europejskie i rozwijać się na miarę historycznych i ekonomicznych aspiracji naszego społeczeństwa.
Karol Życzkowski